Wakejszyn :)

Hello :) wracamy po przerwie!

 wbrew niektórym opiniom nie zabrakło nam pomysłow,ani weny ;) z pewnych względów nasz urlop zawsze przypada o tej samej porze w czerwcu,zanim jeszcze tak naprawdę rozpoczną się wakacje.Przez ostatnie dni ładowałyśmy akumulatory na wakacjach,decyzje o wyjazdach zapadły spontanicznie, zakupy i pakowanie były ekspresowe,a urlopy udały się wybornie :) Każda z nas odpoczywała inaczej, w innym miejscu, na początek migawki z naszych wyjazdów,jak teraz patrzymy na te zdjęcia to ogarnia nas żal, że to już koniec,ale wszystko co dobre szybko się kończy!

Egipt Taba. Trochę się obawialiśmy tej lokalizacji,mimo wszytko jest jeszcze w pewnym stopniu nieoswojona, mieliśmy dokladnie 8 dni na to aby wyjechac i ani chwili dłużej,ale zupełnie niepotrzebnie,wróciłam absolutnie zakochana w tym krajobrazie-morze i góry jednocześnie,piękna rafa, zrelaksowana,opalona i pełna chęci żeby wrócic tam kiedyś,choc najchętniej w ogóle bym stamtąd nie wyjeżdżała ;)

My w tym roku polskie morze. O dziwo! Zawsze wybieramy raczej wyjazdy zagranicę, bo pewna pogoda, bo ciekawiej, bo fajnie zobaczyć coś nowego bla bla bla. Ze względu na brak czasu - pojechaliśmy w Polskę. I wiecie co.. Nie żałujemy! Pogoda była super, miejsce bombowe. Spędziliśmy czas z przyjaciółmi, poleżakowaliśmy, pozwiedzaliśmy, skorzystaliśmy ze SPA więc wszystko czego nam trzeba:)))