Me Gusta Healthy

CIASTO FASOLOWO-BANANOWE BARRRDZO CZEKOLADOWE ;)


Wygląda jak pełne cukru i tłuszczu ciasto? Samo zło?!
Nie! :)
Przepis na zdrowe, wilgotne, puszyste ciacho z fasoli ;) Zdziwisz się, jak smakuje :) Ja zwariowałam!

Składniki:
2 puszki czerwonej fasoli
2 banany
1 łyżka miodu
2 łyżeczki sody
4 łyżki kakao
Garsc sparzonej żurawiny i rodzynek

Przygotowanie:
Piekarnik nagrzej do 180 stopni
Fasolę opłucz dokładnie i odsącz, zblenduj na gładką masę wraz z bananami
dodaj miód, kakao, sodę - ponownie zblenduj
na koniec dodaj sparzone owoce i delikatnie wymieszaj
przelej do foremki na babkę
do piekarnika na około 40 minut






WIELKANOCNA BABKA MARCHEWKOWA
(bez jajek)


Składniki:
* 1,5 szklanki mąki gryczanej
* 1 szklanka startej marchewki
* 1 łyżeczka sody
*1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
*1/2 łyżeczki soli
* 1/2 szklanki rozpuszczonego masła klarowanego
*3/4 szklanki wody
* 1 łyżeczka cynamonu
* 1 szklanka siekanych orzechów/migdałów ( ja użyłam migdałów,orzechów włoskich i nerkowców)
*1 szklanka mieszanki - siekanych i namoczonych- moreli,daktyli,goi i rodzynek (można użyc innych)

PRZYGOTOWANIE:
 
*Piekarnik 180 stopni
*Siekamy orzechy, bakalie, namaczamy w ciepłej wodzie
*Mieszamy wszystkie suche składniki, dokładnie mieszamy
* Następnie dodajemy mokre skladniki i znów łączymy wszystko dokładnie
* Masę przelewamy do formy, ja użyłam małej tortownicy silikonowej
* Pieczemy około godziny - żeby wiedziec, czy ciasto jest już dobre, wbijamy w nie wykałaczkę - jeśli jest sucha po wyjęciu, to znak,że ciasto jest gotowe

Pysznych Świąt! :)


ŚNIADANIE: PLACUSZKI Z KASZY JAGLANEJ I IZOLATU CZEKOLADOWEGO Z BANANEM
 
To śniadanie, to spontaniczna akcja :) Jedyne co miałam przemyślane, to fakt, że kaszę jaglaną ugotowałam sobie wieczorem, żeby rano nie tracic czasu, reszta intuicyjnie, dlatego ciężko będzie mi podac gramaturę składników - było ,,na oko", wyznacznikiem niech będzie odpowiednia konsystencja, niezbyt rzadka ;)
 
SKŁADNIKI:
Ugotowana kasza jaglana - ok. 80 g
1,5 miarki czekoladowego izolatu - u mnie whey protein z Am Sport
2 łyżki mąki gryczanej
2 łyżeczki kakao (niesłodzone)
Woda lub mleko kokosowe - u mnie mleko kokosowe
Banan
Polewa: mleko kokosowe, truskawki (lub inne owoce)
 
 
 
1. Kaszę jaglaną (ugotowaną wieczorem, ostudzoną) blenduję, dodaję mleko kokosowe, izolat,kako i mąkę - całosc dokładnie mieszam, jeśli masa jest zbyt gęsta dolewam mleka/wody, jeśli zbyt rzadka możesz dołożyc łyżkę mąki
2. Rozgrzewam patelnię, smaruję olejem kokosowym, łyżką nakładam niezbyt grube placki, układam plasterki banana tak żeby wtopily się w masę, kiedy jedna strona się zetnie,obracam.
 Trwa to kilka minut, nie należy ściągac ich z patelni, od razu kiedy się zetną, gdyż masa w środku będzie jeszcze płynna!
3. Układam na talerzu, polewam zblendowanym mlekiem kokosowym z truskawkami :) Smacznego!
 
Tekst,zdjęcia Sandra





PRZEPIS NA ŚNIADANIE: ZAPIEKANE OWOCE Z KRUSZONKĄ OWSIANĄ


Jeśli już nie wiesz jak odmienic swoją owsiankę to wypróbuj owsiankę pieczoną lub właśnie owoce zapiekane pod kruszonką z płatków owsianych ;)
Na zrobienie tego śniadania potrzebujesz o 20 min więcej niż zwykle, z racji pieczenia w piekarniku

SKŁADNIKI na 2,3 porcje:

Owoce około 600 g (dodaj te, które możesz i lubisz jesc ) mogą to byc:
- maliny
- truskawki
- jagody
- banan
- jabłko
- śliwki
- brzoskwinia

Do swojej owsianki wykorzystałam maliny, borówki, banana i brzoskwinię
Miód/syrop klonowy
2 szklanki platków owsianych
2 łyżki płatków migdałowych
4 łyżki oleju kokosowego

1.Nagrzej piekarnik do 200 stopni, owoce ułóż w naczyniu żaroodpornym ( ja wykorzystałam okrągłe foremki ), większe pokrój całosc polej miodem lub syropem klonowym.
2. Do miski wsyp płatki owsiane, płatki migdałów, dodaj olej kokosowy i słodziwo, rozdrobnij i połącz wszystko razem, następnie ułóż masę na owocach     
3. Piecz około 20 min aż kruszonka zrobi się złocista  
 
                                 
tekst,zdjęcia: Sandra

Smacznego! :)




CIASTECZKA OWSIANE

Przepis na pyszną, słodką i zdrową przekąskę :)

Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni, blachę wykładamy papierem, kiedy piekarnik się grzeje przygotowujemy masę na ciasteczka...

Składniki:
1 szklanka platków owsianych
3/4 szklanki zmielonych migdałów/pokruszonych płatków migdałowych
1/2 szklanki wiórkówy kokosowych
ok. 100 gram suszonych, drobnych owoców - ja posiekałam drobno morele,zmieszałam z żurawiną, rodzynkami, miechunką i jagodami acai
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
3 łyżki miodu
125 g oleju kokosowego lub masła

Wszystkie suche składniki mieszamy ze sobą
Rozpuszczamy masło wraz z miodem i wlewamy do suchych składników, dokładnie mieszamy, z powstałej masy formujemy niewielkie kulki, które następnie delikatnie rozpłaszczamy i układamy na blasze

uwaga: pamiętajcie o odstępach między ciastkami, pod wpływem ciepła rozpłaszczą się jeszcze bardziej


Wstawiamy do rozgrzanego piekarnika na 15 minut i gotowe! :)
Kiedy wyciągniecie blachę, ciastka będą miękkie - tak ma byc, w miarę stygnięcia, będą stawały się twardsze i bardziej zwarte.


Smacznego chrupania! :)










DOMOWA GRANOLA

Lubię płatki owsiane, lubię jaglankę, lubię. Ale czasem nachodzi mnie ochota na chrupanie :)
W sklepach półki przepełnione są chrupkimi płatkami, granolą, ale... w skład lepiej się nie wgłębiać..

Podaje przepis na moją domową, smaczną i zdrową granolę :)

1/2 szklanki migdałów
1/2 szklanki orzechów włoskich
1/2 szklanki orzechów laskowych
2 szklanki płatków owsianych
1/4 szklanki pestek dyni
1/2 szklanki suszonej żurawiny
1/2 szklanki miodu
szczypta cynamonu



*Piekarnik rozgrzewamy do 180stopni. Do miski wsypujemy orzechy, płatki i pestki - wlewamy miód i delikatnie mieszamy.



 Na blachę wyłożoną papierem przekładamy delikatnie sklejoną mieszankę (równomiernie rozprowadzając), posypujemy cynamonem. Pieczemy 25minut - co jakiś czas mieszając.


 Wyjmujemy, odstawiamy do wystudzenia. Kiedy przestygną dodajemy żurawinę. Przesypujemy do słoika i gotowe :)



Idealna do jogurtów, mleka czy też świeżych owoców :)

Tekst : Aneta
Zdjęcia: Aneta





PRZEPIS NA IDEALNE ŚNIADANIE : PLACEK JAGLANO-TWAROGOWY




Śniadanie to można zrobić wieczorem i jeść dnia następnego - tak to chyba zdecydowanie największy plus :) Jest lekkie, delikatnie, a sycące i smaczne!

Składniki :
*200g kaszy jaglanej
*5 jaj
*4 białka jaj
*250g chudego twarogu
* owoce
* miód (wedle smaku)

Płuczemy kaszę w zimnej wodzie, gotujemy 20min - czekamy aż wystygnie. Do blendera wrzucamy ugotowaną kaszę, jajka, białka jajka, twaróg i miód - blendujemy na gładką masę. Całość wlewamy do formy wcześniej delikatnie wysmarowanej oliwą. Na wierzchu układamy owoce i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180stopni na 40 minut. Po wyjęciu odstawiamy do wystygnięcia i chowamy na noc do lodówki. Rano podgrzewamy placek bądź spożywamy na zimno ;)
Jest pycha! Smacznego!

Tekst: Aneta
Zdjęcie: Aneta


PRZEPIS NA ŚNIADANIE: PANCAKES NA MĄCE KOKOSOWEJ Z MUSEM TRUSKAWKOWYM i JOGURTEM


 Bardzo zdrowo i przepysznie :) bezglutenowa wersja pancakes, na mące kokosowej, które świetnie smakują z ulubionymi dodatkami i są szybkie w przygotowaniu





 ~~POTRZEBUJEMY~~

*100 ml mleka kokosowego
*55 gr mąki kokosowej
*3 jajka
*2 łyżki oleju kokosowego
*2 łyżki miodu
*szczypta sody oczyszczonej
*szczypta soli


Olej kokosowy ubijam z miodem. Dodaje po jednym jajku, stale mieszając. Dodaję mleko kokosowe, mąkę, sodę i sól - wszystko dokładnie mieszam. Smażę na rozgrzanej patelni posmarowanej olejem kokosowym, z obu stron, aż będą złociste. Podaję z ulubionymi dodatkami: jogurtem, miodem i musem truskawkowym :)



Tekst,zdjęcia: Sandra




SEZON NA JARMUŻ - CZAS START!

Rozpoczął się sezon na jarmuż i potrwa mniej więcej do lutego więc korzystajmy!
Duża ilość witaminy C oraz K, wapń, potas, magnez, żelazo! Samo zdrowie!

Przygotowałam pyszną sałatkę , idealnie nadającą się na kolację!

Składniki:
10 gałązek jarmużu
2 papryki (czerwona i zielona)
1 awokado
1 kolba kukurydzy
1 pomidor
1 czerwona cebula
1/2 papryczki jalapeno




Składniki na dressing:
1/2 awokado
1/2 szklanki wody
sok z połowy limonki
1/2 łyżeczki soli morskiej
1/2 łyżeczki pieprzu

1) Liście jarmużu siekamy, wrzucamy do miski
2) Kroimy papryki, 1/2 awokado, pomidora, cebulę i papryczkę, wrzucamy do miski
3) Wsypujemy ziarenka kukurydzy
4) W blenderze miksujemy wszystkie składniki na dressing i polewamy nim sałatkę

Czy jest coś prostszego?!


Tekst: Aneta
Zdjęcia: Aneta

MUFFINY JAJECZNE - NIE TYLKO NA ŚNIADANIE






Potrzebujemy:

jajka ( na dwie osoby użyłam 4 )
tarty ser - u mnie edamski
cebula dymka, szczypiorek
szynka/bekon
pomidor
sól, pieprz
Foremki do muffinów

Czas przygotowania; około 15-20 minut



Przygotowanie:

1. Zaczynam od nagrzania piekarnika do 180 stopni, w czasie kiedy się rozgrzewa przygotowuje muffiny
2. Do miski wbijam jajka, roztrzepuje je widelcem
3. Dodaje posiekaną dymkę, pokrojoną drobno szynkę, tarty ser ( nie za dużo), szczypiorek,doprawiam do smaku solą i pieprzem
4. Przelewam do foremek na muffiny, na górze układam pomidor w plasterkach i wstawiam do piekarnika na 15 min.

Po tym czasie wyciągam gotowe muffiny, wystarczy obrócić foremki i bez trudu wyjąć gotowe babeczki :)

Do masy jajecznej możemy dodawać różne składniki np. brokuły, cukinię, paprykę i serwować je na kolację :)








PORA NA OBIAD! PORA NA DYNIĘ!




Zaczyna się okres "dyniowy" więc wykorzystajmy go na maxa! Jest to warzywko dosyć niedocenione i niestety kojarzy nam się tylko z helloween , ale dlaczego?! Przecież można z niej wykonać tyyyyyle pyszności!

Jest przede wszystkim niskokaloryczna, zawiera potas,wapń,fosfor, b-karoten, witaminy z grupy B. Nie traci swoich cennych wartości podczas gotowania, co jest bardzo ważne!

Tak więc ja rozpoczynam ten sezon!

Krem z dyni i mango




400g dyni
100g mango
50g masła klarowanego
1 cebula
1 łyżeczka curry
500ml bulionu
100ml jogurtu naturalnego
sól,pieprz

1. Siekamy cebulę i podsmażamy na maśle klarowanym


2. Kroimy dynię i mango



3. Pokrojoną dynię i mango zalewamy bulionem i gotujemy aż zmiękną


4. Przyprawiamy curry, solą i pieprzem


5. Dodajemy jogurt naturalny i blendujemy całość!


SMACZNEGO! JEST PYSZNY!

Tekst Aneta
Zdjęcia Aneta


OSTATNI DZWONEK!
To już końcówka malin! Wykorzystajmy to i pomyślmy o nadchodzącej jesieni, zimie!


Ja już się zabezpieczyłam.Jak tylko pojawiły się pierwsze maliny moja spiżarka została przepełniona. W tych kwestiach jestem jak typowa babcia, która wieczory spędza w kuchni zaprawiając słoiki, ale u mnie to tradycja - nie wyobrażam sobie okresu zimowego bez herbaty z moim własnym sokiem malinowym!

Dlaczego maliny? Jakie mają właściwości? Jakie działanie?
Przede wszystkim dlatego, że zawierają całą masę witamin i związków sprzyjających podniesieniu odporności - co w okresie zimowym jest nam bardzo potrzebne. Prócz działania profilaktycznego posiadają również właściwości lecznicze - zawierają naturalny kwas salicylowy, który działa podobnie jak aspiryna czy polopiryna! Zawierają witaminy (C,E,B1,B2,B6)  polifenole, przeciwutleniacze, wiele substancji mineralnych (potas, magnez, wapń, żelazo).
Działają przeciwgorączkowo, przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, uspokajająco, obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają serce, zmniejszają biegunkę!

Jak przygotowujemy sok z malin?
Nie ma nic prostszego! Myjemy maliny, wrzucamy do garnka, zasypujemy cukrem (ja proponuję biały cukier zastąpić ksylitolem lub stewią) i gotujemy aż malinki wypuszczą sok, który w ostatniej fazie przecedzamy przez sitko i przelewamy do wyparzonych słoiczków. Proporcje cukru są kwestią indywidualną , ale pamiętajmy, że maliny to owoc, który zawiera już cukier!
Nie zapomnijcie o pasteryzacji! Ja zabezpieczam słoiki w klasyczny sposób. Na dnie garnka układam ścierkę, ustawiam na niej słoiki i zalewam wodą do 3/4 wysokości. Gotuję około 20min.

Do dzieła! Wzmacniajmy naturalnie swoją odporność póki jest na to czas :)!

Tekst: Aneta
Zdjęcie: Aneta





POMYSŁ NA ŚNIADANIE: PŁATKI JAGLANE Z DAKTYLAMI, GRUSZKĄ I BANANEM




Potrzebujemy:
Około pół szklanki płatków
Mleko/mleko roślinne/woda
1 łyżeczka lnu
1 łyżeczka słonecznika
1 łyżka dyni 
5 daktyli
Pół banana 
Kawałek gruszki





Płatki zalewamy mlekiem lub wodą, dodajemy ziarna, pokrojone daktyle i banana, gotujemy kilka minut, nie trzeba ich słodzić gdyż daktyle i banan są słodkie. Podajemy z plasterkami gruszki ;) Smacznego :)






Tekst,zdjęcia: Sandra





                          OBIADOWE INSPIRACJE - CHIŃSKIE PIEROŻKI
                          Z WOŁOWINĄ/WIEPRZOWINĄ/KREWETKAMI

Kto mnie zna, ten wie, że w kuchni nie lubię tylko monotonii :) nie stronię od orientalnych smaków, a na takie właśnie przyszła mi ochota! Moja propozycja jest dość łatwa w przygotowaniu, nie zajmuje zbyt wiele czasu, jest również lekka i pełna aromatów, spróbujcie :)






Składniki ( w zależności od preferencji ):
- zmielone mięso wołowe/wieprzowe
- surowe, obrane krewetki
- sos sojowy
- sos ostrygowy
- olej sezamowy
- kapusta pekińska 
- cebula dymka
- imbir świeży
- przyprawa 5 smaków
-papier ryżowy 


Do przygotowania dipu:
- olej sezamowy
- sos sojowy
- odrobina siekanej chilli 
- ćwiartka limonki limonka
- ząbek czosnku
- imbir świeży




Farsz mięsny:

1. Liście (5-6 sztuk) kapusty pekińskiej wkładam do garnka i zalewam wrzątkiem. Zostawiam na kilka minut żeby zwiotczały.
Następnie osuszam je i drobno szatkuje ( na koniec warto jeszcze odcisnąć z niej wodę)
2. 2 dymki kroje w kosteczkę
3. Mięso wołowe lub wieprzowe doprawiam olejem sezamowym, sosem sojowym, sosem ostrygowym,tartym imbirem i odrobiną przyprawy 5 smaków. Dodaję pokrojoną kapustę i dymkę, mieszam wszystko dokładnie.




Farsz krewetkowy:
1. Krewetki obrać, osuszyć, posolić, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, zblendować.
Można również zawijać krewetki w całości.

Pierożki
1. Papier ryżowy namaczam w letniej wodzie przez 2 sekundy i układam na desce do zmięknięcia ( trwa to kilka sekund :) )



Farsz nakładam łyżeczką na środek w równych porcjach, formując małe kulki i zwijam pierożki, lekko skręcając górę wokół osi 



Tak przygotowane pierożki pierożki gotuję na parze 8-10 minut, w kilku turach. Ja robię to w garnku z dziurkami do gotowania na parze, żeby pierożki nie przywarły do niego polecam użycie bawełnianej lub tetrowej ściereczki i na niej układać pierożki :)

Dip:
wszystkie wymienione składniki wymieszać razem 


GOTOWE :)
SMACZNEGO!


Tekst i zdjęcia: Sandra




CO NAJWAŻNIEJSZE?

Początek lipca. Piękne lato. Za nami weekend z tropikalnymi upałami. Wybieramy się nad wodę, smarujemy filtrami, chronimy głowy, ale czy to wystarczy?! Zapominamy często o tej wewnętrznej ochronie, o tym co w upalne dni jest najważniejsze! A mowa o odpowiednim nawodnieniu. W czasie upałów pocimy sie, wraz z potem z organizmu zostaje wydalana woda i sole mineralne (sód, potas). Ich niedobór niesie za sobą masę konsekwencji : podniesienie ciśnienia, zwiększenie ryzyka udaru czy zawału, obciążenie układu nerwowego. Pamiętajmy o tym! Dbajmy o siebie i bądźmy ostrożni! 





Czym gasić pragnienie?

WODA MINERALNA - przede wszystkim! Czy zima, czy upał nasz organizm potrzebuje jej zawsze - czasem więcej , czasem mniej. Starajmy się przyjmować 2,5l - 3l wody dziennie. Dodajmy kilka kostek lodu, plasterek cytryny, listek melisy czy mięty , które dodadzą smaku i dodatkowo nas orzeźwią!



SOKI ŚWIEŻO WYCISKANE Z OWOCÓW I WARZYW

Przede wszystkim sok pomidorowy, który zawiera duże ilości potasu!



SORBETY OWOCOWE

Miksujemy wcześniej zamrożone owoce : truskawki lub maliny, czereśnie czy owoce leśne i dodajemy odrobinę schłodzonej wody.



KOKTAJLE OWOCOWE 

Najlepsze te na bazie wody!



Arbuzowy :

- 1kg arbuza 
- 2 szklanki soku z limonki 
- kilka kostek lodu 
- 3 szklanki wody 

Melonowy 

- Połówka melona 
- 3 truskawki 
- kilka kostek lodu 
- 1 szklanka wody 

Kiwi

- 4 sztuki kiwi 
- kilka kostek lodu
- 2 szklanki wody

GORĄCA HERBATA

Mniej znany sposób na gaszenie pragnienia, ale jaki skuteczny! Ciepła herbata podnosi temperaturę naszego organizmu, co w rezultacie skutkuje uczuciem chłodu.



Prócz tego jedzmy duże ilości świeżych owoców tj : arbuz, melon, ananas, pomarańcza, jabłko, gruszka, które regulują poziom nawodnienia organizmu.

UNIKAJMY ALKOHOLU, KTÓRY ROZSZERZA NACZYNIA KRWIONOŚNE PODOBNIE JAK PROMIENIE SŁONECZNE. TAKIE POŁĄCZENIE GWARANTUJE WAHANIA CIŚNIENIA! KAWY I COCA-COLI, KTÓRE WYPŁUKUJĄ Z NASZEGO ORGANIZMU CENNE PIERWIASTKI!

Tekst Aneta


JEST! JUŻ SĄ!
Zaczyna się okres "szparagowy" , czyli mój ulubiony, bo kocham je w każdej postaci. Są pyszne, bardzo wartościowe a brak im jedynie kalorii :)! Następny post będzie głównie o szparagach, ich zaletach i pomysłach na przyrządzenie, a dziś pomysł na obiad !

Produkty:
-pierś z kurczaka
-przyprawy : papryka słodka, czosnek, pieprz, sól,przyprawa do kurczaka
- 2 łyżki masła
-ryż risotto (Arborio)
-zielone szparagi
-suszone pomidory
-mozarella
-1 duża cebula


1. Pierś z kurczaka myjemy, przyprawiamy i grillujemy bądź patelnię podlewamy wodą i dusimy



2. Odcinamy końcową część szparag (tą wysuszoną) i połówkę dzielimy na plasterki, drugą część na       3-4cm kawałki. Siekamy cebulę i dzielimy na dwie części. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i wrzucamy cebulę. W rondelku rozgrzewamy pół łyżki masła i wrzucamy drugą część cebuli. Kiedy cebulka się zeszkli wrzucamy na patelnię duże kawałki szparag , do rondelka plasterki. Podsmażamy kilka minut.



3. W małym garnku roztapiamy pół łyżki masła i wrzucamy jedną szklankę risotto, podlewamy delikatnie wodą , zagotowujemy ,a następnie dusimy na małym ogniu aż stanie się przezroczysty, mieszając od czasu do czasu.

W tym czasie szparagi z rondelka blendujemy (aby stały się papką) i kiedy ryż będzie w miarę miękki wlewamy w wolnym tempie ten bulion szparagowy. Delikatnie podlewamy wodą kiedy tylko jest potrzeba,bo ryż szybko wchłania.

4. Kiedy kurczak będzie miękki, wykładamy do naczynia żaroodpornego , kroimy pomidory na cienkie paseczki a mozarellę na plasterki i nakładamy na kurczaka w kolejności pomidory-mozarella.
Wkładamy do piekarnika (200stopni) do momentu aż ser się rozpuści


                                      

5. Kiedy ryż będzie gotowy, dodajemy zawartość patelni (większe kawałki szparag) i mieszamy - doprawiamy solą, pieprzem i gotowe :)!



SMACZNEGO!

Tekst Aneta
Zdjęcia Aneta




Olej kokosowy




Od zawsze miałam problem z nawilżaniem ciała, tzn nie ono jest
problematyczne tylko ja :) oliwki za tłuste, balsamy też się
nie sprawdzały, tak więc moje poszukiwania trwały i trwały. Aż
natknęłam się na to cudo! 
Olej kokosowy! 
Jakoś mam "fisia" ostatnimi czasy na wszystko co z kokosa, mleka, wody , 
ale to akurat dobry "fiś", bo uważam że niestety w naszym kraju jest on
bardzo niedoceniony, ale wszystko przed nami:)

Co najlepsze? Możemy używać go i w kuchni i w celach kosmetycznych! Cena
jest rewelacyjna - około 25zł ! 

Olej kokosowy uważany jest za najzdrowszy na świecie. Dzięki swoim
właściwością działa odchudzająco, tak więc stosujmy go zamiast
tradycyjnych olejów ! Ma on tyle zalet ,że można by pisać i pisać, ale te
najważniejsze to : reguluje poziom cukru we krwi,  zawiera trójglicerydy,
które szybko zamieniają się w energię tak więc jest idealny dla
sportowców, zmniejsza otyłość brzuszną, a co za tym idzie? Zapobiega
chorobom układu krążeniowego! Do tego jest naturalnym antybiotykiem!
Zawiera kwas laurowy, który działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo. No
tak. Teraz pewnie jak ja, zastanawiacie się dlaczego go nie stosujecie :)
wcale się nie dziwię , czułam to samo gdy go odkryłam :)
W kuchni używajmy go do smarowania pieczywa (zamiast masła) , smażenia
(co najważniejsze możemy smażyć na nim kilka razy, a on nadal nie
straci swoich wartości), przygotowujmy na bazie tego oleju desery, które
dzięki temu będą mniej kaloryczne (idealny do smażenia naleśników!),
możemy dodawać go również do sosów sałatkowych.

Do tego jest idealnym kosmetykiem! Ja mogłabym zastąpić nim moją całą
kosmetyczkę ! Stosuję go do ciała jako oliwki , idealnie nawilża i
pięknie pachnie, do twarzy - bo zawiera kwasy tłuszczowe, które
odżywiają , wygładzają skórę. (Idealny dla osób z problemami skóry!
Zawiera wcześniej wspomniane właściwości antybakteryjne, które
sprawdzą się dla cery trądzikowej! ), do tego chroni  nas przed
słońcem (udowodniono, że ma takie samo działanie jak filtr SPF10) ,
oraz do włosów - idealny jako maska ! 
 Polecam Wam i namawiam do
nabycia. Dostępne są w sklepach ze zdrową żywnością :)

Tekst Aneta



Domowe mleko roślinne 



W moim śniadaniowym menu owsianka gości bardzo często, z czasem zaczęłam poszukiwać urozmaiceń, po pierwsze dlatego, że na wodzie mi nie smakuje, po drugie,że owsianka na mleku pochodzenia zwierzęcego jest dla mnie ,,za ciężka''. I tak, 2 lata temu zaczęłam eksperymentować z innymi rodzajami mleka. Mleko migdałowe, orzechowe czy kokosowe idealnie pasuje aromatem do owsianki, a ponadto każde z nich można wykonać samodzielnie! :)  


                                                   
Plusy domowej produkcji?     
- smak mleka domowej produkcji nie ma konkurencji :) jest o wiele bardziej intensywny, naturalny, ponadto nie jest niczym poprawiany :)
- nie ma żadnych konserwantów, jest w 100% naturalne - można je trzymać w lodówce 2-3 dni, ja jednak robię go tyle, ile potrzebuje i zużywam na bieżąco
- nie ma dodatków soli i cukrów
- cena domowego jest niższa od kupnego.Wprawdzie orzechy i migdały nie są najtańsze, ale można znaleźć te produkty w dobrej cenie, wysiłek się opłaca :)
- wartość odżywcza mleka robionego w domu, jest na pewno wyższa od tego z kartonu 



Jak zrobić mleko migdałowe w domu?

1. Migdały wsypuje do miski i zalewam ciepłą wodą na noc
2. Obieram migdały ze skórek ( widziałam również przepisy bez obierania - jeszcze szybciej)
3. Dolewam szklankę, lub dwie wody niegazowanej (w zależności ile potrzebuję) i blenduję
4. Powstałą papkę przeciskam przez gazę lub przez drobne sitko i gotowe! 

Polecam bardzo bardzo :) zwłaszcza, że owsianka, to nie jedyne zastosowanie mleka migdałowego, można używać go do kawy, do koktajli, deserów, czy naleśników. Na mnie domowa wersja zrobiła duże wrażenie, i choć zdarza mi się również sięgać po sklepowe wersje, to domowe jest dla mnie najpyszniejsze :)



Tekst Sandra                                                                                                                     
Zdjęcia Sandra                                                                                                                   

             





OWSIANKA HEJ!

Kiedy zaczynałam przygodę z dietetyką - nie wyobrażałam sobie śniadania bez pieczywa. Pamiętam jak chodząc na szkolenia dziwiłam się innym uczestnikom, że zamiast smacznych kromeczek , w pojemnikach mają "ohydną" owsiankę. Potrzebowałam czasu , dorosłam do tego, zrozumiałam co to owsianka, dlaczego jest wartościowa i przekonałam się, że wcale nie jest taka niesmaczna jak myślałam!

Śniadanie jest najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Piszę o tym, bo z doświadczenia wiem, że niestety bardzo często o nim zapominamy. Albo nie jadamy go w ogóle, albo jest ono zbyt mało wartościowe. Moja zasada - ja bez śniadania nie funkcjonuje! Mogę nie zjeść obiadu, kolacji , ale pierwszy posiłek jest obowiązkowy ! Bez niego się nie ruszam! Chcę Was uświadomić, że to właśnie wartościowe śniadanie sprawi, że w ciągu dnia nie będziecie mieli potrzeby podjadać a za to uzyskacie duuużo siły i chęci do działania ! 

Owsianka przede wszystkim ! Dlaczego?
Ponieważ pokrywa zapotrzebowanie na wszystkie składniki odżywcze. Oprócz tego, że jest źródłem siły, ma wartości odchudzające , odmładzające jak i lecznicze!

Jest zbożem o największej zawartości białka - dlatego osoby uprawiające sport powinny ją spożywać !

Jakie wartości posiada owsianka ?
*witamina B6
*witamina B1
*witamina E
*magnez 
*żelazo
*błonnik
*kwasy tłuszczowe


Czego chcieć więcej :)?!

Nie będę zanudzać Was teorią, przekonajcie się sami co dobrego w Wasze życie może wnieść to wartościowe zboże!

Możemy zjadać ją na różne sposoby więc 
my - jako jej zwolenniczki przedstawiamy Wam całą masę naszych megustowych pomysłów!

Z czym jadamy? 
Owsiankę na wodzie , mleku krowim bądź mleku kokosowym.
Z dodatkiem miodu , suszonych owoców, świeżych owoców,  orzechów, ziaren, miodu.

Jest prosta w przygotowaniu, a smaczna i baaaaaardzo pożywna!

Spróbujcie - smacznego!
















Tekst Aneta
Zdjęcia Aneta Sandra


CZAS NA ZMIANY!!!

Święta Bożego Narodzenia, Nowy rok czy Święta Wielkanoce to idealny czas na postanowienia, zmiany, nowe marzenia czy plany. Może jeśli chodzi o żywienie, nie jest to czas najłatwiejszy - ze względu na pokusy panujące w tym okresie, ale .. ja zawsze sobie i moim klientką stawiam wysoko poprzeczkę, bo jeśli chcemy czegoś dokonać, coś zmienić to robimy to tu i teraz -  jutro dla mnie znaczy NIGDY. Chcę Was przekonać do tego, by zdrowo żyć nie trzeba się katować, męczyć. Nie jestem zwolennikiem diet , dlatego zawsze osoby chcące schudnąć najpierw namawiam do zmiany nawyków, niekoniecznie do restrykcyjnych diet, które często przynoszą tylko chwilowy efekt. Dieta trwa chwile, a zdrowe nawyki , które proponuje mają zostać już w Was na zawsze!! Dla mnie najważniejsze jest "10 przykazań", które przygotowałam - proponuję wydrukować i zawiesić na lodówkę - to działa!


Piszecie się na to :)))) ?!

10 przykazań
1) Z diety eliminujemy białe pieczywo, ryż biały i białe makarony – to wszystko zastępujemy pełnoziarnistymi ( pieczywo razowe pełnoziarniste , ryż brązowy i makaron pełnoziarnisty )

Białe pieczywo oprócz tego, że jest dużo bardziej kaloryczne, podnosi nam na chwilę poziom glukozy we krwi  co powoduje , że jesteśmy szybciej głodni i przez to też więcej jemy. Tak szybko zostaje on przekształcony w tkankę tłuszczową , że my nie dajemy rady po prostu spalić tych nabytych kalorii. Produkty pełnoziarniste posiadają dużą ilość witamin, substancji mineralnych i błonnika (który jest niezbędny przy odchudzaniu) ponieważ posiada właściwości oczyszczające i dzięki niemu nasze jelita poprawnie funkcjonują.
2) Cukry out!  - w każdej postaci: słodycze  oraz owoce. Te drugie tylko usuwamy z diety na jakiś czas także spokojnie:) Postaraj się owoce zastępować warzywami !
3) Kompletnie wykluczamy raz na zawsze śmietanę , bez względu na to czy używamy 12 % czy też 30%, zastępujemy ją jogurtem naturalnym z którego również możemy zrobić sos lub zagęszczacz do sosów. Wiadomo, że masło jest robione ze śmietany także staramy się używać go na prawdę w ilościach śladowych. Jedna malutka łyżeczka ma aż 150 kcal także jeśli jesteś w stanie zjeść chleb z szynką bez masła to tak właśnie jedz! Jeśli nie, posmaruj tylko malutką ilość.
Zapominamy o majonezie jest bardzo kaloryczny - zamieniaj go ketchupem!
4)Od teraz  jemy tylko chude mięso (indyk lub kurczak) ,które zawsze obieramy ze skóry – jest ona najlepszym gromadzicielem tłuszczu i pod nią znajduje się go najwięcej. Nawet jeśli ugotujesz sobie udko a zrobisz to ze skórą to wbrew pozorom przyjmiesz sporą ilość kalorii ponieważ tłuszcz będzie gromadził się właśnie pod skórą. Pamiętaj więc zawsze żeby ściągać ją tuż przed gotowaniem.
Mięsko możemy gotować w wodzie, na parze, grillować, dusić lub ewentualnie delikatnie podsmażyć na małej ilości oliwy z oliwek (oczywiście bez panierki).
Szynkę również jemy tylko chudą z kurczaka lub indyka, kompletnie rezygnujemy z wieprzowiny.
Przy przyrządzaniu spaghetti bolognese korzystaj tylko z mięsa mielonego z indyka.
5) Smażymy tylko i wyłącznie na oliwie z oliwek!
Nigdy nie smażymy na oleju słonecznikowym !! Jest to olej, którego nie można traktować temperaturą ponieważ nabywa on wtedy właściwości rakotwórcze, jak już to olej rzepakowy jednak najlepsze właściwości i najmniej kalorii posiada oliwa z oliwek.
 Nigdy nie smażymy ani nie odgrzewamy dwa razy na tym samym oleju – olej taki nabywa szkodliwe substancje po kolejnym użyciu.
Tak się dzieje w restauracjach i barach szybkiej obsługi dlatego musimy unikać jedzenia poza domem -  a w szczególności jeśli chodzi o diety odchudzające! Rezygnujemy kompletnie z fast fodów, obojętnie czy jest to zapiekanka, pizza czy kebab, wszystko to jest tak samo szkodliwe i kaloryczne.
6) Używamy bardzo małe ilości soli. 3 łyżeczki soli na dzień zatrzymują nam 1l wody w organizmie co w efekcie daje nam aż kilogram więcej na wadze. Musimy pamiętać, że sól znajduje się w każdym pożywieniu (chlebach, makaronach, ryżu, szynce, mięsie) więc niestety w ciągu dnia z samego jedzenia przez nas nieprzyrządzanego podejrzewam, że  te 3 łyżeczki się uzbiera więc nie dodawajmy już jej więcej. Zastępujemy ją różnego rodzaju ziołami (bazylia, oregano, zioła prowansalskie czy też majeranek).
Absolutnie wykluczamy również słone przekąski - chipsy, orzeszki, paluszki
7) Rezygnujemy również z alkoholu, który jest bardzo kaloryczny i bardzo ładnie odkłada się w tkankę tłuszczową  JEDEN KIELISZEK WÓDKI (50ML) TO AŻ 115KCAL A PIWO 0,33L  230KCAL. Więc pomyśl sobie ,że jeśli nadchodzi imprezowy weekend to jesteś w stanie swoje całe zapotrzebowanie kaloryczne idzie na alkohol a wiadomo, że oprócz tego jeszcze cały dzień normalnie jesz - wynik tego taki, że przyjmujesz podwójną ilość kalorii..
8) Rezygnujemy ze wszystkich słodzonych napojów typu coca-cola, sprite, fanta, mirinda jak i również ograniczamy ilość soków nawet jeśli pisze na nich 100 % soku, są one na pewno dosładzane. Płyny uzupełniamy wodą mineralną , której staramy się wypijać w ciągu dnia dużo, zwłaszcza latem. NIEGAZOWANĄ!
( nigdy nie pij wód smakowych - są mocno dosładzane, nawet cola zero!)
9) Nabiał typu sery , mleko czy jogurty wybieraj te  z jak najmniejsza ilością tłuszczu gdyż w nabiale jest on zbędny. Wyrzuć z jadłospisu żółte sery gouda i serki do smarowania gdyż są bardzo tłuste, zamień je na naturalne serki (chude serki twarogowe) które możesz komponować z warzywami. 

10) Staraj się nie jeść często ziemniaków (maksymalnie dwa razy w tygodniu), w pozostałe dni jedz brązowy ryż oraz pełnoziarniste makarony. Jeśli przygotowujesz ziemniaki to nigdy nie gotuj ich tak jak do tej pory. Ziemniaki by były bogate w witaminy, które posiadają muszą być przygotowane albo na parze albo powinny być wrzucone do wrzątku, nigdy nie wsadzaj ich do zimnej wody ponieważ pozbywają się tym samym ważnych składników. Ziemniaki są bardzo wartościowe ,ale tylko wtedy gdy nie łączymy ich z tłuszczem, także żegnamy się z ziemniaczkami z masełkiem lub sosem :)!

POWODZENIA :)!
Tekst Aneta

WODA KOKOSOWA



Słyszałeś/aś kiedyś coś o tym? Ja zanim zaczęłam się nią interesować - tylko tyle , że Madonna wykupiła firmę, która ją produkuje. Na tym informacje się zakończyły. Z biegiem czasu, doceniając kokos - zaczęłam doszukiwać się produktów z niego wykonanych. O Boże! Jak dobrze zrobiłam! 


Co i jak?
Napój ten pozyskujemy z młodych , zielonych owoców palmy. Jest tak wartościowy ponieważ do swego wzrostu drzewo pobiera z gleby niezbędne składniki, które dzięki podróży z korzeni do korony podlegają czyszczeniu. Taki oto płyn , bez żadnych dodatkowych obróbek trafia prosto na sklepowe półki. Ale dosyć nudzenia! Lepiej skupmy się na jego wartościach!

Magnez, wapń, fosfor , witaminy z grupy B oraz witaminę C, ale najbardziej przekonuje mnie fakt, iż poziom elektrolitów jest prawie taki sam jak w ludzkim osoczu krwi !!! 

Woda kokosowa przy odchudzaniu?
Jak najbardziej ! Idealnie reguluje gospodarkę wodną, metabolizm. Nawadnia organizm aż 10 razy lepiej niż inne płyny! Nie posiada laktozy ani cukru - więc mogą ją pić również cukrzycy i osoby nietolerujące mleka. Nie zawiera żadnych konserwantów, barwników ani żadnych sztucznych substancji - jest w 100% naturalna! Ma niewielką ilość kalorii więc możemy pić ją do woli!

Dla kogo woda kokosowa?
Przede wszystkim dla osób narażonych na stres, dla tych z problemami z układem krążenia oraz nerwowym i moczowym. Idealna na biegunki, wymioty.
Co najśmieszniejsze? Woda kokosowa jest idealna na kaca! Ma również działanie antybakteryjne,antywirusowe,przeciwgrzybicze, antyalergiczne. Zawiera kwas laurynowy (znajdujący się w mleku matki) więc możemy podawać go nawet małym dzieciom :) idealna dla sportowców! 

Tekst: Aneta



SKAKANKA!
Dziś post przeznaczony skakance, która skradła moje serce już w dzieciństwie :) kojarzy mi się z dobrą zabawą, "wyżyciem" a do tego okazuje się, że ma wiele więcej zalet ! Ostatnimi czasy skakanka jest zarówno  u mnie jak u moich klientek częścią, zdecydowanie każdego treningu. Namawiam Was! 





Jakie są zalety skakania na skakance ?

Przede wszystkim to jeden z najbardziej efektywnych treningów cardio (400 kcal -30 min).
Tego typu wysiłek pozwoli nam wyszczuplić łydki i uda, wymodelować pośladki , ale nie tylko! Pracują również inne partie mięśniowe ! Mięśnie brzucha, klatki piersiowej, pleców, biceps, przedramiona , nadgarstki.

Regularne skakanie wzmocni naszą wytrzymałość , koordynację, kondycję a również poprawi gibkość, skoczność!

Największa zaleta : możemy skakać wszędzie! Nie potrzebujemy do tego wyjścia do klubu fitness ,siłowni ! Więc koniec z wymówkami typu "nie mam na to czasu"! Masz go, przed spaniem , kąpaniem czy oglądaniem kolejnego odcinka serialu :) - jeśli go nie znajdziesz, to znaczy, że nie chcesz go znaleźć - nie oszukujmy się!

Technika?
Prosta, ale waaaaaaażna! 
Przede wszystkim prosta postawa!
Spięte mięśnie brzucha, ugięte łokcie (znajdujące się blisko tułowia), a ruch wykonujemy nadgarstkami i dłońmi - nie barkami, skaczemy na palcach.

Przeciwwskazania
Pamiętajmy, że dla osób otyłych skakanka nie jest odpowiednim sposobem na rozpoczęcie walki z nadwagą. Przeciwwskazaniem do tego typu treningu jest również złe krążenie oraz niewydolność serca.

Jak zacząć przygodę ze skakanką?
Nie stawiajmy poprzeczki zbyt wysoko! Na początku skaczmy tak, aby móc podczas skoków swobodnie prowadzić rozmowę. Z czasem przyspieszymy tempo.
Moja propozycja ? 
Przeplatajmy skakankę ćwiczeniami wzmacniającymi.

5 min skakanki + ćwiczenie wzmacniające uda x 12+ ćwiczenie wzmacniające mięśnie pośladków x 12 + ćwiczenie na mięśnie brzucha x 12 

Powtórzmy serie 3-4 razy !

Trzymam za Was kciuki , na prawdę warto!

Tekst: Aneta




Let's GO!







Tak! Teraz to jest czas na doprowadzanie się do porządku przed latem. Troszkę słoneczka, nowych kolekcji na sklepowych półkach i od razu widać gołym okiem , kluby fitness pękają w szwach, na siłowniach też nas coraz więcej. Szkoda, że cały rok tak to nie wygląda, no ale cóż - lepiej późno niż wcale, prawda?! 

A Ty myślisz o zbędnych kaloriach ? O aerobiku, basenie czy bieganiu? O zrzuceniu kilku kilogramów? 
Przygotowałam kilka ciekawostek, wskazówek dotyczących treningu cardio!
Chodźcie :)!

Jakie są rodzaje treningu cardio?
Pływanie, bieganie, jazda na rowerze, orbitrek , aerobik , rolki, jogging.

Jak długo i z jaką intensywnością wykonywać trening?

Najważniejsze , by pamiętać, że trening dzięki, któremu mamy pozbyć się kilogramów musi być treningiem o umiarkowanej intensywności , wykonywany minimum 30 minut (pozytywne efekty takiego treningu spowodowane są tym, że zmuszamy nasze serce do pracy , by dostarczyć odpowiednią ilość tlenu).

Co znaczy trening o umiarkowanej intensywności?
Tętno umiarkowane powinno wynosić 60-70% tętna maksymalnego

Jak obliczamy tętno maksymalne ?
Są dwie metody obliczeń, ja preferuję tę dokładniejszą : 
HRMAX= 210 - połowa wieku - 2% wagi u kobiet
HRMAX= 210 - połowa wieku - 2% wagi + 4

Obliczamy więc nasze tętno maksymalne i umiarkowane a następnie pędzimy na trening z pulsometrem i kontrolujemy !

Pamiętajmy, że aby taki trening dał nam 100 procentowe efekty najlepiej jest połączyć go z ćwiczeniami wzmacniającymi i zdrowym żywieniem :)!

Co spożyć po treningu ?
Często u ćwiczących występuje tutaj problem. Spotykamy się z myśleniem "lepiej najeść się przed treningiem żeby po nic nie jeść", "nie po to ciężko ćwiczyłam żeby dołożyć teraz kalorii". TO BŁĘDNE myślenie! Posiłek po treningu jest bardzo ważny , ale musimy wiedzieć jaki. 
Podczas ćwiczeń pozbywamy się nie tylko tych przeklętych kalorii, ale również węglowodanów, które są dla nas bardzo ważne, bo przecież to one dają nam energię! Tak więc po treningu , najlepiej do 30 minut spożyć niewielki posiłek (składający się z węglowodanów prostych i białka szybkowchłanialnego) :

•odżywka białkowa
•batonik energetyczny 
•owsianka z owocami
•muesli z jogurtem
•serek wiejski z owocami i orzechami 

a godzinkę po treningu sięgamy dopiero po pełnowartościowy , "prawdziwy" posiłek :

•pełnoziarnisty makaron , z duszonym kurczakiem i warzywami
•kasza bądź ryż podany z warzywami i mięsem
•sałatka z kurczakiem 

Ile powinien trwać trening cardio i jak często powinniśmy ćwiczyć?

Najważniejsze jest by być konsekwentnym! Trening wykonujemy minimum 3 x w tygodniu (najlepiej z jednodniową przerwą po każdym dniu treningowym). Aby trening przynosił efekty musi się odbywać minimum 30 minut! Pamiętajcie! Jeśli ja planuje sobie trening cardio - zawsze wykonuje go od 45-60minut :)

Co z wodą?
Moi kochani, oczywiście podczas treningu jest ona niezbędna, gdyż wraz z potem wydalamy z organizmu właśnie wodę , ale musimy o niej pamiętać nie tylko będąc na zajęciach. Pijemy wodę CAŁY dzień. Zobaczycie sami, że tak na prawdę temat wody będzie przewijał się u nas cały czas i w zakładce Beauty i tutaj więc może rzeczywiście ma wszechstronne działanie i warto słodzone napoje zastąpić właśnie wodą?!

A może nie potrafisz się zabrać za siebie? Skąd czerpać mobilizacje?
ZE SWOJEJ GŁOWY!
Jeśli nie chcesz uprawiać sportu i nie polubisz tego - uwierz mi , jesteś skazany na porażkę. Najważniejsze jest to co siedzi w naszej głowie i właśnie to podejście przekłada się na nasz trening i jego efekty. Musimy zdać sobie sprawę z tego, że to co robimy nie jest dla nas karą , robimy to po to by zmienić swoje życie na lepsze,  by być zdrowszym, piękniejszym, by lepiej sie czuć! Tak wiec motywujmy sami siebie . Nie patyczkujmy sie z sobą, nie narzekajmy, nie bądźmy leniami ! Ja jestem harpaganem i dobrze mi z tym :) nienawidzę słowa "nie dam rady", nienawidzę narzekania, nie akceptuje lenistwa - klientki ze mną nie mają łatwego życia, ale wychodzę z założenia ; jeśli na czymś nam zależy to róbmy to z chęcią, radością, na całego - to na prawdę działa. A przecież nikt Wam nie każe tego robić prawda? Zawsze można siąść przed telewizorem z michą chipsów , a potem chować się po kątach wstydząc swojego ciała , prawda? Ale czy ta kanapa i ta miska dadzą Ci coś więcej niż dosłownie sekundę radości? NIE! Więc zastanów się , co jest ważniejsze:)

Powodzenia !!!

Tekst Aneta




DIETA OWOCOWO-WARZYWNA
Pierwszy dzień wiosny ?? TAAAK! To najlepszy moment aby wziąć się za "wiosenne porządki" i oczyścić organizm po zimie! Zima to uciążliwa pora roku - zarówno dla naszego organizmu, jak i samopoczucia. Jemy mniej owoców, częściej sięgamy po tłuszcze, jesteśmy mniej aktywni fizycznie, chorujemy, jesteśmy senni, leniwi. Tak więc do dzieła ! Czas to zmienić !




Uważam, że najlepszym sposobem na oczyszczenie organizmu z toksyn, których niestety nie jesteśmy w stanie uniknąć (wdychamy je z powietrza, spożywamy w posiłkach) - jest dieta owocowo-warzywna. Średni czas trwania diety to od kilku do kilkunastu dni (moje zdanie jednak jest takie, aby nie wpadać w paranoje i podejść do tego z dystansem, nie przesadzić).

Na czym polega ta dieta? Na spożywaniu odpowiednio przygotowanych warzyw i owoców o niskim indeksie glikemicznym. Warzywa i owoce możemy zjadać surowe, ugotowane w wodzie bądź na parze lub pieczone.

Owoce, które możemy spożywać :

arbuz, cytryna, grejpfrut, grejpfrut czerwony, jabłko, kiwi, limonka, mandarynka, melon, papaja, pomarańcze, poziomki, truskawki

Warzywa, które możemy spożywać :

marchew, buraki, rzodkiew, pietruszka, seler, brokuły, dynia, papryka, pomidory, sałata, ogórki, czosnek, cebula, kalafior, kapusty (każdego rodzaju)

W trakcie kuracji nie spożywamy chleba, mleka, tłuszczy, zbóż, ziemniaków, roślin strączkowych oraz słodyczy!

Pijemy wodę niegazowaną ,herbatki ziołowe oraz soki warzywne, rezygnujemy z kawy, napojów słodzonych, alkoholu i papierosów!

Prosty przepis na oczyszczający warzywny sok:

-pęczek rzodkiewek
- 1 ogórek
- 2 marchewki

(dokładnie myjemy warzywa i wyciskamy z nich sok za pomocą sokowirówki)

Pamiętamy jednak, że nie każdy na tego typu kurację pozwolić sobie może, oto przeciwwskazania:

-nadczynność tarczycy
-niedoczynność tarczycy
-okres ciąży i karmienia piersią
-cukrzyca
-gruźlica
-choroby nowotworowe
-niewydolność serca,nerek,wątroby
-nie zaleca się do stosowania u dzieci!

PAMIĘTAJCIE! RUCH POBUDZA ORGANIZM DO SAMOOCZYSZCZENIA! 

tekst Aneta 



ZACZYNAMY!
Kto nas zna ten wie, że Aneta jest instruktorem fitnessu, ukończyła wiele kursów dietetyki i odchudzania I, II i III stopnia. Obydwie pasjonujemy się aktywnym trybem życia, zdrową kuchnią.

W tej zakładce znajdziecie wskazówki dietetyczne, przepisy na smaczne, ciekawe i lekkie potrawy, ciekawostki kulinarne, informacje dotyczące prawidłowego żywienia.

Ponadto szukajcie tutaj inspiracji treningowych, wzmianek nawiązujących do poprawnego wykonywania ćwiczeń, ciekawostek dotyczących zajęć, które odbywają się w klubach fitness, pomysłów na trening, który można wykonać zarówno w domu jak i na siłowni.

Kończąc na tym co założyć, by było wygodnie a jednocześnie przyjemnie dla oka:)

Piszcie do nas jeżeli nasuną się Wam pytania, na tematy które jesteśmy w stanie wyrazić swoją opinię:) JESTEŚMY DO WASZEJ DYSPOZYCJI :)




JEŻELI CHCESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE - ZACZNIJ OD TERAZ !

 ŻADNYCH WYMÓWEK!



17 komentarzy:

  1. Rewelacyjne zmiany!!!! Już nie mogę się doczekać!!!!!Czekam z niecierpliwością na nowinki z dziedziny fitnesu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Byłabym wdzięczna( zapewne nie tylko ja ) za pomysł na wymodelowanie pupy. Wszystkie spodnie wyglądają beznadziejnie na osobie z płaskim tyłkiem. 😢
    Może przedstawicie jakiś program modelujące pośladki właśnie. Czekam z niecierpliwością i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. a moim zdaniem zbyt biało, układ poprzedni też był ciekawszy.

    OdpowiedzUsuń
  4. mam pytanie odnosnie cwiczen do Anety
    czy jako instruktor fitness uwazasz, ze cwiczenia w programach Ewy Chodakowskiej sa bezpieczne?
    slyszalam rozne opinie, dlatego pytam o Twoje zdanie jako zdanie fachowca, osoby, ktora sie na tym zna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja odpowiedź może nie za wiele pomoże, ale w dzisiejszych czasach "moda" na różnego rodzaju treningi czy zajęcia co moment się zmienia. Teraz jest bum na treningi z Chodakowską, czy to dobrze czy źle? Nie wiem, nie chcę negować. Uważam, że jeśli byśmy chcieli , moglibyśmy doczepić się do każdego i do wszystkiego lecz nie na tym rzecz polega. Moje zdanie jest takie, że każdy trening jest niebezpieczny kiedy wykonujemy go chaotycznie, nie zastanawiając się nad techniką. Także zabierając się za ćwiczenia prócz energii trzeba mieć również podstawową wiedzę odnośnie ćwiczeń i sposobu ich wykonywania:) w sieci znaleziono kiedyś zdjęcia, gdzie chodakowska niepoprawnie wykonywała jedno z ćwiczeń i myślę, że z tąd sugestie, że jej treningi są niebezpieczne, bo jeśli sama wykonuje niepoprawnie to czego spodziewać się po dziewczynach, które ćwiczą razem z nią. Jednak nie oceniam, gdyż tylko natknęłam się na tego typu artykuły, nie ćwiczę jej zestawów treningowych tak więc ocena nie należy do mnie:)

      Usuń
  5. Super Anet zmotywowałaś mnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aneta jeśli to nie problem napisz ile ważysz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne , to nie problem. Ważę 51kg 171cm

      Usuń
    2. nieźle ! podziwiam!

      Usuń
    3. hmm.. powiedziałabym że max 167 wzrost.

      Usuń
    4. hahaha te kilka cm robi na prawde wieeeeelka roznice ;D

      Usuń
    5. Hmm :)) to źle byś powiedziała, bo wzrostu mam 171cm :)

      Usuń
  7. o jaaaaa teraz umieram z zazdrości!
    ja ważę tyle przy 160cm
    chyba nie mam więc co czekać tylko zacząć przygodę z bieganiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzie dostanę taka wodę kokosowa ? W jakiej cenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny są na prawdę różne, ale niestety nie są zbyt niskie :( znaleźć można w sklepach ze zdrową żywnością , ale jest zdecydowanie drożej niż online.

      Usuń
  9. Szkoda że nie można każdego wpisu oglądać jako osobny post i do tego komentarze itd...brakuje tego

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawione komentarze,za te pozytywne jak i za konstruktywną krytykę :)